Autor Wiadomość
kobylkowiec
PostWysłany: Pon 22:23, 10 Gru 2007    Temat postu: Co kryły fundamenty starej kamienicy?

Po ponad 50 latach odnalazła się skradziona nocą przez ubeków pamiątka pochodząca z pierwszych lat dwudziestolecia międzywojennego. UB zamierzało ukryć ją tak, aby nigdy nie przypominała wielkiego zwycięstwa Polaków w 1920 r. Aby, nie była znakiem wdzięczności mieszkańców Kobyłki za cudowne ocalenie od najazdu bolszewików.



Wołomiński przedsiębiorca Zenon Witek, który w fundamentach należącej do siebie kamienicy,
w centrum Wołomina znalazł cenny przedmiot pochodzący z okresu międzywojennego, zamierza zwrócić go właścicielom – mieszkańcom Kobyłki. Chodzi o tablicę pamiątkową, którą kobyłczanie, wmurowali w ścianę kapliczki przy barokowym kościele p. w. Świętej Trójcy w Kobyłce. Na tablicy widnieje napis: „Fundacja wsi Kobyłki na pamiątkę, cudownego ocalenia od najazdu bolszewików w sierpniu 1920 r.”
Okazuje się, że tablica pochodzi sprzed II wojny światowej i jest wotum wdzięczności mieszkańców Kobyłki za ocalenie od nawały bolszewickiej. Powstała najprawdopodobniej tuż po wybudowaniu przy kościele Św. Trójcy w Kobyłce kapliczki Chrystusa z Sercem Gorejącym, czyli około 1923 r. - Chcieliśmy tę tablicę odtworzyć na podstawie starego zdjęcia, dlatego tym bardziej cieszymy się, że się odnalazła – mówi Mirosław Bujalski z Towarzystwa Przyjaciół Miasta Kobyłki.


Znaleziona w trakcie remontu

W trakcie robót remontowych, w kamienicy usytuowanej na rogu ulic: Legionów i Sienkiewicza pracownicy
w fundamentach natrafili na metalowy przedmiot. Szybko zorientowali się, że to rzecz wartościowa i pokazali go właścicielowi budynku – Zenonowi Witkowi. Ten zwrócił się, do radnego Wołomina Emila Wiatraka oraz „faktów.wwl”, aby dowiedzieli się do kogo należy tablica i oddali ją właścicielom.


Jak trafiła do Wołomina?

- Kamienica, gdzie znaleziono tablicę, zajęta była w pierwszych latach PRL-u przez Urząd Bezpieczeństwa Publicznego – wyjaśnia Jarosław Stryjek – historyk znany z badań nad historią lokalną.
Najprawdopodobniej funkcjonariusze UB po zerwaniu tablicy w latach 50 u.
w. przywieźli ją z Kobyłki do Wołomina
i wrzucili w fundamenty powstającej wówczas przybudówki do budynku. Tam przeleżała ponad 50 lat, aż do 13 czerwca 2007 r., kiedy została odnaleziona i wykopana. Niestety tablica nie zachowała się w całości. Cieszy jednak fakt, że UB nie udało się na zawsze wywieść jej z Kobyłki.


Przyszłość

Znalazca wkrótce przekaże tablicę parafii Św. Trójcy w Kobyłce, gdzie zostanie umieszczona w muzeum parafialnym. Wcześniej jednak zostanie wystawiona parafianom do obejrzenia w kościele. Ks. prałat Jan Andrzejewski, proboszcz parafii Św. Trójcy, planuje na podstawie znalezionej tablicy zrobić nową i umieścić ją na ścianie kapliczki - w miejscu, gdzie przed wojną wisiała ta odnaleziona w Wołominie.

Autor: Sylwester Jagodziński

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group